Kosmetyk naturalny nie jest tym samym co kosmetyk organiczny, dlatego w żadnym wypadku nie powinniśmy mylić tych dwóch różnych pojęć. Między produktami występują znaczące różnice, mimo iż polskie prawo nie określa dla tych dwóch różnych nazw oddzielnych definicji. Producenci sami więc decydują, do jakiej kategorii wprowadzą nowe artykuły. Jest to ważna wiadomość dla ich potencjalnych konsumentów. Jeżeli chce się wybierać prawdziwe kosmetyki naturalne czy też organiczne, trzeba zawsze sprawdzać rzetelnie ich składy i zapoznawać się z ich metodami produkcji, by nie kupić czegoś, co obok rzeczy naturalnych bądź organicznych nawet nie stało, a jedynie nieudolnie próbuje je imitować.
Skład determinuje typ kosmetyku
Ogólnie rzecz biorąc typ kosmetyku zależy przede wszystkim od jego składu. Sporo na ten temat napisano już na blogu BeautyStyle.pl. Jeżeli ten skład zostanie oparty w głównej mierze na substancjach naturalnych, kosmetyk można będzie uznać za naturalny, a jeśli do tego te substancje wykażą się pochodzeniem organicznym, przynajmniej w większości przypadków, produkt stanie się dodatkowo kosmetykiem organicznym. Do często używanych przez producentów substancji naturalnych należą m.in. różnego rodzaju minerały, oleje i olejki, ekstrakty roślinne i zioła. Każdy z wymienionych surowców może być zarazem surowcem organicznym. O tym akurat świadczy jego pochodzenie. Surowce organiczne będą pochodzić z upraw bezpiecznych i kontrolowanych, spełniających bardzo surowe i wymagające normy, których takie „zwyczajne” uprawy nie są w stanie spełnić.
Istnieje jeszcze kilka dodatkowych wymogów określających organiczność produktu kosmetycznego. Ważne jest bowiem nie tylko pochodzenie tych substancji, z których składają się kosmetyki organiczne, ale również i to, czy posiadają one istotne certyfikaty, potwierdzające ich bezpieczny skład i ogólnie rzecz biorąc wysoką jakość. Organiczne kosmetyki są najdroższymi kosmetykami naturalnymi, ale mimo tego czasami warto po nie sięgnąć. Chociażby po to, by samemu zobaczyć, jak działają one na skórę i wyrobić sobie własne zdanie na ich temat.